Medytacja i bycie w Tu i Teraz

Medytacja i bycie w Tu i Teraz

W dzisiejszym zabieganym życiu najcenniejszy wydaje się być czas.

W miarę upływających lat, zauważamy, jak wiele się zmieniło, ile przeżyliśmy, ile doświadczyliśmy, ale dostrzegamy też ile rzeczy nie udało nam się zrealizować.

Oszukujemy się często, że wiele z nich zrobimy kiedyś, później, niedługo. Często braknie nam na to motywacji, sił i energii.

My, jako ludzie, upośledziliśmy sposób naszego postrzegania rzeczywistości. Stało się tak w dużej mierze przez systemy jakie nas ukształtowały i przez nasze otoczenie.

Dość często dorastając słyszeliśmy co wypada, a co nie, co można, a czego nie powinno się robić. W wielu sytuacjach odcięto nas od naszych pragnień i możliwości w imię społecznych zasad i prawd.

Dla osób, które dbają o higienę swojego codziennego życia, ważnym aspektem jest wsłuchiwanie się w sygnały jakie dostają z ciała.

Każdy rodzaj bólu jest reakcją naszego organizmu na coś niepokojącego. Mały ból czy stan zapalny jest symptomem, znakiem, który daje nasze ciało, żeby go zauważyć i się nim zająć, żeby nie maltretować już naszych organów, skóry, a często emocji.

Przewlekły ból i takież choroby pokazują, że w porę nie zauważyliśmy tych symptomów i teraz jest na to ostatni moment.

Niezmiernie ważne są też ciche szepty intuicji i nasze odczuwanie energii dookoła. Z założenia powinno się o tym mówić już dzieciom w przedszkolu, a jednak się tego nie robi. Każdy człowiek powinien doświadczyć przynajmniej raz w życiu takiej lekcji, w której ktoś mówi o tym jak ważnym aspektem naszego życia jest energia. Ile dzięki niej udaje nam się zrobić rzeczy, wzmocnić swój organizm lub go osłabić.

Dlaczego szarlataństwem jest nazywane odczuwanie wibracji innych? Przecież to naturalne, że czujemy przyciąganie z kimś lub czymś mocniej, a od czegoś lub kogoś innego nas niematerialnie odpycha. To właśnie energia, wibracja.

Dlaczego często pojawiające się w naszej codzienności zbiegi okoliczności, zdarzenia i pojawiające się osoby, które wpływają na naszą aktualną sytuację, tłumaczymy zwykłym przypadkiem?

Otóż nie ma przypadków! Przyciągamy to, czego pragniemy i czym wibrujemy.

Nie wystarczy marzyć o czymś co zaspokoi jedynie Wasze ego, ale co wpłynie na realizację planu Waszej duszy.

Łatwo powiedzieć… a jednak można to zrobić. Zacznijcie od małych kroków, jeśli nie wiecie jak zacząć.

To co możecie zrobić, to częściej uciekać w naturę, odpoczywać, relaksować się.

Ważny jest jakościowy sen. Nie liczy się jego długość, ale to, czy gdy wstajecie czujecie się dobrze, macie energię na kolejny dzień.

Od czego zacząć?

Możecie osiągnąć spore efekty przez medytację, pracę z oddechem, słuchanie muzyki relaksacyjnej i mantr, częstsze bycie z samym sobą w domu czy w naturze. Ważna jest też dieta. Nie bez powodu mówi się, że jesteś tym, co jesz. Organizm przeładowany ciężkostrawnym jedzeniem i używkami nie będzie wypoczęty i zdrowy. Warto do swojej diety codziennej dodać więcej warzyw i owoców, a także pić więcej wody, która ułatwi pozbywanie się z ciała niepotrzebnych substancji. Koniecznie przypatrujcie się jak Wasze ciało będzie reagowało na te bodźce, na zmiany jakie wprowadzacie małymi kroczkami w Waszą codzienność.

Jestem przekonana, że z każdym dniem Wasze samopoczucie będzie lepsze, a Wasze wibracje będą wyższe. Codzienność może wtedy zacząć Was miło zaskakiwać. Wasza intuicja i sygnały z ciała będą bardziej czytelne i oczywiste, gdyż zaczniecie na nie zwracać uwagę. Wasza uważność wzrośnie. To jest właśnie bycie w TU i TERAZ. Dostrzeganie drobnych znaków i odczuć. Wszystko o czym napisałam jest procesem i to się ćwiczy. Nie przychodzi to niestety albo stety na pstryknięcie palcami. Każdy dojdzie do tego etapu w swoim życiu w swoim własnym tempie i w swojej osobistej energii.

Nie wybiegajcie zbyt daleko w przyszłość, gdyż jest ona mirażem.

Prawdziwe życie rozgrywa się w tej konkretnej chwili, kiedy to czytasz, coś robisz, piszesz, jedziesz, mówisz, itd.

Warto o tym pamiętać.

Ściskam Was w Tu i Teraz !

Powiązane wpisy
2 Komentarze
Iza

Pięknie napisane, dziękuję.

Ściskam i dziękuję 🙂

Zostaw komentarz

Your email address will not be published.Required fields are marked *