Czy, gdybyś mógł cofnąć czas i zrobić coś inaczej, zrobiłbyś? Zapewne tak, ale jest to zwyczajnie niemożliwe. Myśli tego typu, zostają jedynie w sferze naszych pomysłów, tęsknot, niespełnionych planów, gdybań.
Co by było, gdyby? Takie pytanie pojawia się niezwykle często i na różnych etapach naszego życia. Zastanawiamy się nad sytuacjami i zdarzeniami z perspektywy jakiegoś czasu, oceniamy to co zrobiliśmy i powiedzieliśmy my, a co inne zaangażowane w te sytuacje osoby. Myślimy o tym, czy gdyby podobna sytuacja miała miejsce teraz, zachowalibyśmy się podobnie. Zwykle dochodzimy do wniosku, że zrobiliśmy źle, głupio, bez namysłu, bez sensu. Że gdyby przyszło nam decydować o przebiegu tej sytuacji teraz, zachowalibyśmy się inaczej. Czemu tak się dzieje?
Życie się zmienia, płynie. Nic nie jest takie jakie było jeszcze 5 minut temu. My też jesteśmy innymi, bogatszymi o te 5 minut nowych doświadczeń ludźmi. Przez zaledwie tak krótki czas, mogą zadziać się w naszym życiu niezwykłe rzeczy. Możemy być oświeceni jakąś myślą, błyskiem inteligencji, podszeptem intuicji, który zmieni nasze podejście do sytuacji. Możemy usłyszeć jakieś zdanie lub myśl wypowiedzianą w radio, przez sąsiada, partnera biznesowego albo przyjaciela. Słowo bądź zdanie, które sprawi, że nagle załączy się nam “lampka”, że nas olśni, że przejrzymy na oczy i zrozumiemy jakiś aspekt naszego życia z innej perspektywy. Bo o nią m.in. chodzi. O perspektywę, o postrzeganie, o wrażliwość, empatyczne podejście do życia i ludzi. Wiara i przekonanie w to, że wszystko jest zmianą, wszystko dzieje się po coś i że nie ma przypadkowych zdarzeń, pozwala głębiej wejść w temat, zanurzyć się w odczucia.
Czasami słyszysz stwierdzenie, że książką XYZ zmieniła moje życie, że wyjazd do Tybetu zmienił wszystko, itp. A co tak naprawdę się zmieniło? Perspektywa postrzegania przez Ciebie pewnego aspektu w Twoim życiu. Może w tej książce było jedno zdanie, które uwrażliwiło Cię na coś, czego do tej pory nie postrzegałeś jako istotne, a takie nagle się stało. Może wyjazd w góry Tybetu spowodował, że odciąłeś się od mediów i zacząłeś więcej czuć, być sam ze sobą, że zacząłeś zauważać piękno natury, którego nie dostrzegałeś pracując w korporacji i mieszkając w gwarnym mieście.
Często coś z pozoru niewiele znaczącego, może spowodować chęć dokonania całkowitej zmiany w życiu. Nagle czujesz potrzebę zmiany nawyków. Przestajesz palić, pijesz mniej alkoholu i kawy, zaczynasz myśleć o tym co jesz, uprawiasz sporty. Z czasem zmiany te generują inne myślenie u Ciebie. Zauważasz, że ludzie, z którymi do niedawna spotykałeś się na oglądanie filmów, picie piwa i jedzenie chipsów nie rozumieją, że Ty wolałbyś iść pograć w tym czasie z nimi w piłkę czy pójść na rower. Z czasem Ty realizując swoje nowe pasje poznajesz ludzi, którzy, tak jak Ty też lubią sporty i zdrowy styl życia. Twoje dotychczasowe znajomości najpierw się rozluźniają, aż w końcu zanikają, rozpadają. To naturalny proces i tym nie wolno się przejmować. Ty się zmieniasz, Twoje otoczenie się zmienia, życie ewaluuje. Ta zmiana jest niezwykle ważna szczególnie w kontekście Ciebie oraz Twoich związków partnerskich. Fakt, że w wieku 20 lat lubiłeś czytać komiksy, nie oznacza, że w wieku 40. też będziesz to robił. To, że kiedyś nie umiałeś gotować, tańczyć czy jeździć autem, nie oznacza, że to się nie zmieni. Może okazać się, że pojawi się w Twoim życiu ktoś lub coś, co pokaże Ci, że warto spróbować czegoś nowego. A może mega się zaskoczysz i stwierdzisz, że po kursie gotowania jesteś ekspertem kuchni włoskiej, robisz pasty i tiramisu, jakich nie jadłeś nawet w samych Włoszech.
Życie potrafi zaskakiwać, dlatego, że się zmienia. Przychodzi mi taki obrazek, który dobrze to pokazuje. Wyobraź sobie siebie stojącą/ -ego na peronie, czekasz na pociąg. Zobacz, jak wiele może się zmienić, gdy wsiądziesz do pociągu jadącego w innym kierunku? Gdyby codzienność nas wszystkich na ziemi i wszelkich zdarzeń była odtwórcza, taka sama, przewidywalna, było by nudno. Najgorsze, że nie moglibyśmy się przez to rozwijać. Tylko zmienność zdarzeń i zachowań wymusza na nas potrzebę eksplorowania tematu, wchodzenia głębiej, zadawania pytań i wyciągania wniosków. To właśnie dlatego relacje z innymi ludźmi są takie niezwykłe. Nigdy nie potrafimy przewidzieć do końca zachowań i myśli innych, więc to co mogą oni zrobić czy powiedzieć względem nas, może być dla nas zaskoczeniem i/albo nauką. W ten sposób tworzymy od dawna nasz świat. A on wraz z nami się zmienia. To symbioza, o której nie należy zapominać. Działanie i myślenie jednostki ma znaczenie, więc zachowując tą myśl, starajmy się każdego dnia być lepszą wersją siebie dla nas samych, naszych bliskich i dla naszego środowiska.