Twórcza natura

Twórcza natura

Nie trzeba być artystą, żeby mieć twórczą naturę.

Ze wstydem przyznam się, że wiele lat mi zajęło, zanim do tego doszłam i to zrozumiałam.

Kiedyś tworzenie kojarzyło mi się z pewnego rodzaju brakiem stabilizacji życiowej, wolną duszą, wolnym zawodem, a przede wszystkim z pustym portfelem i życiem z dnia na dzień.

Niestety stereotypy były i wciąż są żywe.

Dziś myślę o tym inaczej.

Nie trzeba twórczości kojarzyć z płótnem i pędzlem, ale zwykle taki pojawia się nam obrazek.

Są jeszcze muzycy piszący nuty, komponujący i siadający do instrumentów o różnych, czasem dziwnych godzinach.

Są pisarze, poeci i tekściarze… ale, ale

Czy nie jest tak, że każdy człowiek, który umyka od zgiełku, zamyka się w swojej bezpiecznej przestrzeni (pracowni, warsztacie, gabinecie, na łonie natury) robi to z określonego powodu, jakim jest bycie w skupieniu?

Czy nie jest tak, że to wyciszenie, odcięcie się od dodatkowych bodźców i rozpraszaczy, nie powoduje w nas zwiększonej kreatywności i nie tworzy tego twórczego pierwiastka?

Tak właśnie jest! Jeśli nie wierzysz, to koniecznie sprawdź.

Podam Ci przykład

Jeśli żyjesz w rutynie, którą nie dajesz sobie przyzwolenia na dobre traktowanie siebie (zapominasz o ciszy, o swoich emocjach i ciele, o swoich potrzebach i ograniczeniach), to działania i myśli twórcze przychodzą do Ciebie sporadycznie, zwykle gdy odpoczywasz w trakcie dłużej trwającego urlopu.

Wtedy zwykle mózg wchodzi w tryb slow (zwalnia/ relaksuje się), Twoje ciało cieszy się okolicznościami przyrody, co powoduje, że pojawiają się w Twojej głowie nowe wizje, pomysły i kreatywne działania.

Gdy jesteś osobą, która żyje w większym balansie i równoważy działania z potrzebami ciała, ta kreatywność i twórcze myśli pojawiają się znacznie częściej. Kontakt z naturą znacząco wspomaga te procesy, o zdrowym, jakościowym jedzeniu nie wspominając (bo to jest kluczowe – w końcu nie bez powodu mówi się, że jesteś tym, co jesz).

Cisza to wspaniała przestrzeń do czucia i bycia.

Cisza daje nam wgląd w siebie.

Cisza jest przejmująca i prawdziwa, a prawdy wiele osób ciągle się boi…

Jeśli jednak odważysz się być w ciszy, odizolujesz się od czasu do czasu od innych, odłączysz od rozpraszaczy (elektronika), wtedy zaczniesz dostrzegać, jakie procesy twórcze są Twoją domeną, co projektują Twoje myśli i działania, do czego Cię ciągnie.

Nie bez powodu mnisi i pustelnicy (jak dzisiejsi introwertycy) byli lepiej skomunikowani ze sobą, jak ekstrawertycy szukający nowych bodźców i ciągłych nowinek pochodzących z zewnątrz (od innych).

Ludzka twórcza natura jest zaskakująca i niezwykle płodna, o czym każdy z nas może się przekonać, jeśli tylko zechce poznać siebie naprawdę.

Kiedy opadnie kurtyna związana z lękiem przed byciem ocenionym przez innych, można zacząć pięknie pracować ze swoimi talentami i czuciem, do czego serdecznie Cię zapraszam.

Zmieniając twierdzenie pewnego klasyka… Nie ma ludzi bez talentów! One po prostu nie zostały jeszcze w nich zdiagnozowane i odkryte!

Powiązane wpisy
Zostaw komentarz

Your email address will not be published.Required fields are marked *