Szkoda gadać, jedziemy…
Kiedy miałam niespełna 18 lat moim marzeniem było usamodzielnienie się i zdobycie prawa jazdy. Gdy udało się przekonać do tego pomysłu moich rodziców, byłam w siódmym niebie. Było to przeszło 20 lat temu, zaraz po millenium, które miało przynieść zagładę...